jardersport.pl

SKS Warta-Kibic

Kwoty są nie ważne ale z tego co wiem to oficjalnie wszyscy grajacy maja takie same pieniądze za wygrany mecz a ławka odpowiednio mniejsze. Wiemy również że osobne pieniązki płaci jeden z działaczy niektórym zawodnikom ale to są jego prywatne pieniązki więc niech robi z nimi co chce. :"może dołożyłby sie również do służby zdrowia" Wink

outsider

Myślę, że te "oficjalne" premie to też muszą być z prywatnej bo jakby się włodarze skumali to by dopiero było...Temat trochę się zdewaluował - powinno być: "DNO. MENTALNIE - DNO", bo piłkarsko to byłbym spokojny.

GULIWER

Po przeczytaniu waszych postów wysuwa się jeden wniosek: drużyny budowane na zawodnikach najemnych na dłuższą metę skazane są niebyt,oczywiście na tym poziomie rozgrywek.Chyba że Sieraków mierzy wyżej niż 4 liga.

Animal

A jeszcze jedno pytanko Very Happy

Co się stało z większością zawodników Warty Sieraków z zeszłego sezonu ? Grają gdzieś ? Bo słyszałem, że obecnie przy 3-4 absencjach nie ma kto w Warcie zastąpić podstawowych graczy...czyli zakładam, że "starzy" piłkarze z Sierakowa gdzieś pykają...

outsider

Animal... zadałeś pytanie i sam na nie odpowiedziałeś, tylko w tym przypadku sytuacja była diametralnie inna niż w Kaźmierzu, skąd zawodnicy odchodzą z własnej woli /chyba - bo nie znam tematu i nie chciałbym nikogo skrzywdzić/. Sierakowianom związanym z tym klubem od wielu lat i grającym za free na boiskach klasy B, A i Okręgowej dano do zrozumienia, że nie ma dla nich już miejsca i cześć.
Przyszła armia /bo tak trzeba już nazwać/ 7 zawodników spoza powiatu plus /jak przeczytałem w skarbie kibica/ jacyś muszkieterowie Laughing

i pieniążki się dla nich znalazły i tyle. Historia znana - finał....życzę jak najlepiej.

ttt

To jest bardzo ciekawy temat. Ale patrząc na to z boku, jaka w tym wina tej tzw. armii ? Poproszono ich żeby przyszli, pewnie im coś zaproponowali i są i grają. W Sierakowie chcą 4 ligi. A o tym decyduje zarząd klubu. Faktem jest , że ściągając sporą ilość zawodników , zawodnicy "słabsi" pownni mieć możliwość gry np. w Warcie II. I tu właśnie zarząd zrobił barzdzo źle, bo skoro stać ich na takich zawodników, to i pieniądze na drugą drużynę by się znalazły. A jeśli awansują to i tak będą musieli mieć rezerwy. Wydaje mi się że zarządcy Warty się zachłysneli możliwościami jakie im się stworzyły i zapomnieli o ludziach, którzy coś dla tego klubu zrobili.

outsider

[quote="ttt"]Ale patrząc na to z boku, jaka w tym wina tej tzw. armii ?[quote="ttt"] A kto mówi, że to ich wina.....chociaż...jak się jest w gościach to się stosuje do obyczajów panujących w domu gospodarza /przynajmniej tak mnie wychowywano/...
[quote="ttt"]W Sierakowie chcą 4 ligi[quote="ttt"] Konkretnie...KTO i ciekawe komu najbardziej na tym zależy. Pewnie kibicom Wink

bo oni byliby dumni jakby mogli sms-a do szwagra z Pakosławia /lubię Pakosław/ napisać że mamy IV ligę i potem temat drążyć u cioci na imieninach Laughing

Już wcześniej ostrzegałem że to temat rzeka Rolling Eyes

ttt

do outsider. kolego wiem że jesteś w miarę blisko związany lub może byłeś związany z Wartą S., ale jednej rzeczy nie rozumiem: to kto w tym klubie chce w końcu awansować ??? może mi ktoś napisze, bo ja już nic nie wiem.

Animal

Jak tam atmosfera w Sierakowie po laniu w Lwówku ?

outsider

Może ktoś coś powie więcej na temat tego meczu. Rolling Eyes

ttt

Do animal : dokładnie 2 lata temu bardzo silny zespół z Lwówka (oczywiście Pogoń ) pojechał do Bukowca pokazać chłppcom ze wsi jak się gra w piłkę. Niestety dostali tzw. lanie i co się z drużyną stało ??? Prezes nie wytrzymał i 90% zespołu wypier... . Potem na koniec sezonu Korona ( LZS ) delikatnie sobie postrzelała w Lwówku ( O-5 ). Znowu gorąca głowa pana prezesa nie wytrzymała. Do czego piję ? Sieraków nie wypier... żadnego zawodnika, wzmocni się odpowiednio i pod koniec czerwca wrócimy to tematu. Pogoń wygrała - była lepsza. Ale rewanż jest w Sierakowie w czerwcu. Uważam że będzie to decydujący mecz dla układu pierwszej czwórki.
A teraz coś od ptaszków ( ćwierkających ) . -> ptasie radio doniosło że na stanowisku trenera w Pogoni zanosi się na zmianę. Tak więc czekamy co dalej.

outsider

[/quote]Sieraków nie wypier... żadnego zawodnika, wzmocni się odpowiednio[/quote]
Odpowiednio - wątpię, nie wątpię. Ciekawe gdzie teraz uderzą sierakowscy skauci Laughing

To do tej pory wzmocnili się nieodpowiednio?!

ttt

Byli i tacy " zawodnicy " ( pewnie wiesz o kim mowa ), którzy nie wytrzymali rywalizacji o miejsce w drużynie. Ale czyja to wina , że będąc gwiazdami w A klasie ( i B ) kompletnie nie nadawali się do drużyny , która miała walczyć o awans. Ogonek został podwinięty i teraz pozostało tylko żalenie się poprzez net. Żeby grać o coś w lidze trzeba mieć zespół z jajami, a jak ktoś ich nie ma to zwyczajnie wymiekka. "Gorzkie prawdy z trudem się połyka..."

Animal

Spokojnie, nikt tu się chyba nie żali, przynajmniej ja nie odnoszę takiego wrażenia. Ja akurat nigdy nie byłem, nie jestem i raczej nie będę (chociaż "nie wiadomo gdzie uderzą skauci" Very Happy

) związany z drużyną z Sierakowa. Ale
chyba zgodzimy się, że przypadek tej (i kilku innych) drużyn jest bardzo ciekawy i warty jakiejś tam dyskusji na forum. Żeby nie było tylko "lelum polelum" z mojej strony, to mam pytanie do "ogółu". Wolicie np. drużynę złożoną tylko ze "swoich" zawodników, z którymi można się utożsamiać, po meczu nawet wypić piwo itd. ale wiadomo, że pewnego poziomu oni nie przeskoczą, czy jest wam obojętne, kto gra, byle wyniki był jak najwyższe. Bo ja akurat jestem kibicem drużyny z małej miejscowości i powiem szczerze - gdyby nagle przyszło do nas powiedzmy 8 nowych graczy, dla mnie byłaby to sytuacja zupełnie bez sensu, idiotyczna. Wolę swoją drużynę klasę niżej, ale znam wszystkich i kibicuję każdemu z nich od małego, a nie jacyś tam "stranieri". Oczywiście jeden-dwóch zawodników z zewnątrz, naprawdę wnoszących coś do gry, jak najbardziej jestem za. Ale więcej - wtedy to traci sens dla mnie. Co Wy na to Question

outsider

do Animal'a - "sza po ba" /z fr./
do ttt - najgorzej jak się komuś coś wydaje.... i przekonuje o tym innych.
Ciekawe kto przeprowadzał takową selekcję i wg jakiego klucza i z kim rozmawiał z tych gwiazd A i B klasowych, którzy bądź co bądź przygotowali nieświadomie ciepłe posadki dla obecnych gwiazd A klasowych i okręgówkowych. Dosłownie gwiazd bo pojawili się nagle jakby z kosmosu. Jakoś wcześniej tych jaj u nich nikt nie zauważył czy co? To że tacy zawodnicy, którzy wg ciebie "kompletnie nie nadawali się do drużyny musieli podwinąć ogonek" jest żenujące. Przecież to też są ludzie.....