jardersport.pl

ttt

Widzę że nasąpiła wymiana poglądów przez 2 trenerów. Ja akurat nie jestem trenerem więc tak ogromnej wiedzy i doświadczenia jak panowie nie posiadam. Niemniej jednak coś tam wiem.
Większość trenerów w okręgówce to są młodzi trenerzy. Jako szkoleniowcy są mało doświadczeni, jako zawodnicy to tzw. stare wygi. Panowie nie wymagajcie od nich czegoś , do czego dochodzi się latami. Papiery trenerskie mają najczęściej po ukończeniu AWF, a tam to raczej nie ma żadnego problemu , żeby je zrobić. Pan Oszmałek ( bo raczej o nim tu mowa ) był przeciętnym piłkarzem w klubie 4 ligowym i fajnie, że chciałby dalej coś robić w piłce. Teoretycznie jako trener, może zajść wyżej niż jako piłkarz. Życzę mu tego. Jednak sporo pracy przed nim. To czy Darek jest dobrym trenerem , to się okaże za 10 lat. Teraz się uczy. Pozdrawiam .

SKS Warta-Kibic

Widze, że chyba już wiesz kto kryje sie pod loginem SKS Warta - kibic dlatego dopiero teraz możemy zacząć merytoryczną polemike. Jesli uważasz, że o taktyce nalezy mówić tylko w szatni i przed meczem to zaczynam wątpić w twoje papiery trenerskie ponieważ powinieneś doskonale wiedzieć, że to co jest grane w meczu jest wynikiem powtarzanych na treningach do znudzenia fragmentów gry, które wdraża sie następnie w meczu. Warta S gra dlatego tak jak gra ponieważ na treningach tych elementów brakuje. Zapewniam Cie, że wiem co sie dzieje w szatni przed, w przerwie i po meczu a załozenia taktyczne sierakowa wyglądają następująco "z tyłu na zero i o jedną wiecej od przeciwników" jeśli takie słowa możemy traktować jako założenia taktyczne to spoko zgadzam sie z tobą tylko szkoda, że ta słabsza dyspozycja zespołu jest od początku rundy. Jesli chodzi o twoje sformuowanie ze zarząd trzyma sie zasady cyt:że nie ma ich być więcej niż miejscowych" to chyba liczyć nie potrawisz bo ja miejscowych w podstawie ostatnio widziałem czterech?
Wyobraś sobie, że ja również uważam ze drużyna w Okręgówce musi być zasilona zawodnikami z zewnątrz natomiast w Sierakowie jest tak, że zawodników z zewnątrz jest zdecydowanie więcej niż miejscowych i to mi nie pasuje.
Zgadzam sie z tobą, że sezon jest długi i najważniejsze jest wygrywać i na szczęście tak sie w Sierakowie dzieje, ale poraz kolejny pisze ja neguje styl w jakim Warta S wygrywa swoje mecze mając tak ogromny potencjał w poszczególnych zawodnikach. Jeśli jesteś trenerem II Klasy to chyba wiesz o co mi chodzi a jeśli mnie nie rozumiesz no to trudno.
Pozdrawiam

outsider

To jest piękne i takie tajemnicze...szatnia z jej niesamowitymi tajemnicami. To jak bajka. Świetnie. Należy jeszcze dodać, że normalnie do zadań trenera należy również motywowanie zawodników /wszystkich/ a w przypadku Warty to zadanie spada na pana Janka, który na zakończenie odprawy przedmeczowej jest podobno wywoływany do tablicy żeby wtrącić swoje "3 grosze". Nadal nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.

outsider

Aaaa...i jeszcze powiem, że to co będzie za 10 lat z p. Darkiem to mi to lotto, czy będzie dobrym czy złym trenerem czy może już nie będzie. Ale to co będzie w Sierakowie za 10 lat interesuje mnie już bardziej.

parmafc

Do SKS Warta-kibic:
Nie chcę się z tobą spierać na argumenty, bo każdy z nas miałby swoje racje a nie o to tu chodzi. Widzę, że wyraźnie frapuje cię to, że w Sierakowie gra mało miejscowych chłopaków. Fakt, jest grupa dojezdnych, ale tak jak już napisałem, sami miejscowi przez całą rundę jesienną poprzedniego sezonu ugrali 6 punktów na 39 możliwych, w dodatku u siebie przegrywając wszystkie mecze. Dlatego nadal będę bronił tezy, że skoro gra się o najwyższe cele, to powinni grać po prostu najlepsi (oczywiście nie może być sytuacji, że 95% zespołu stanowią przyjezdni i to Warcie nie grozi), a na chwilę obecną połączenie sił miejscowych z dojezdnymi się sprawdza.
Sam widzisz, że gra jest coraz lepsza - co pokazał mecz ze Stęszewem. Pozdrawiam i więcej optymizmu kolego TF:)