jardersport.pl

pilkarz

Patria Buk - Warta Sieraków 0:3. Bramki: 1:0 Bartosz Knop (25min), 2:0 Piotr Zbąszyniak (33min), 3:0 Kielian Krzysztof (80min). Warta miała od początku meczu zdecydowaną przewagę, której długo nie potrafiła zamienić na zdobycz bramkową. Na bramkę Patrii niecelnie uderzali Szymon Szulc, Piotr Zbąszyniak czy Adam Jenek. Wreszcie na strzał z ok. 25m zdecydował się Bartosz Knop, który pięknym uderzeniem pod poprzeczkę dał prowadzenie przyjezdnym. Na 2:0 podwyższył 8minut później Piotr Zbąszyniak, posyłając piłkę w długi róg po strzale z ok. 10m. Gospodarze tylko raz groźnie odpowiedzieli na bramki Warty, ale strzał napastnika Buku wybronił bramkarz Sierakowa. W drugiej połowie tempo gry nie było już tak szybkie jak w pierwszej części meczu. Patria nie mając nic do stracenia zaatakowała trochę odważniej, ale nie wystarczyło to do zdobycia choćby kontaktowego gola. Gospodarzy dobił w 80min Krzysztof Kielian, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku. Warta udowodniła, że będzie się liczyć w walce o czołowe lokaty w tym sezonie, a Patria pokazała, że nie będzie "chłopcem do bicia".

Gość

Pogoń lwówek 5-0 Mawit Lwówek.

Miałem nadzieje, że Mawit wygra. Niestety musze przyznac, że w tym meczu Pogoń była o klase lepsza. Pierwsza bramka padła z rzutu wolnego (ok. 25m). Zawodnik Pogoni nie dał szans bramkarzowi wkrecajac piłke przy samym słupku. Dodam, że drugi słupek ("krótki") osłaniało chyba z 6 zawodników Mawitu. Druga bramka padła z karnego. Jednak sedzia główny zanim podjął decyzje o karnym skonsultował sie z bocznym. Wtedy bramkarz Mawitu zachował sie jak szczeniak i podbiegł zwyzywac bocznego za co dostał jak najbardziej zasłużoną czerwona kartke. Gdzies od 35 min Mawit grał w 10tke. W drugiej połowie widac juz było, że chłopakom z Mawitu opadły skrzydła. Padły jeszcze 3 bramki z akcji. Zastanawiało mnie przede wszystkim zachowanie stopera Mawitu, który wg mnie w ogóle nie miał zielonego pojęcia jak sie ustawic. Czy piłke miała Pogoń czy też Mawit to miałem wrazenie, że stoper stoi zawsze w tym samym miejscu - na linii 20 m od swojej bramki. Kiedy Pogoń rozgrywała piłke na połowie Mawitu to ich stoper podchodził do środka koła.

Ktoś był może na meczu Sparta Szamotuły 9-3 Korona Bukowiec ? Po wyniku domyślam sie ze było ciekawie Wink

kieras

Sparta Szamotuły- Korona Bukowiec 9:3 (5:0)
Sparta : Banaszkiewicz, Tacik Jacek, Łach, Basiński, Tonak, (61' Michalski), Tacik Marek (55' Bogacki), Gad, Konieczny(46' Koput), Kryg, Szała(58' Szwedek) Kolat
Zdecydowana przewaga Spartan. Gdyby nie brak konsekwencji w grze i realizacji założeń trenera mecz powinien się zakończyć wynikiem dwucyfrowym. Sparta straciła bramki w frajerski sposób i myślę że wyciągnie z tego dobry temat szkoleniowy.
Strzelcy bramek:
7' Kolat, 32' Kryg, 36' Basiński, 38' Gad, 40' Szała, 50' Szała, 60'Łach, 80' Szwedek, 89' Kolat

Gość

Korona Bukowiec z taką grą szybko zmierza do A klasy aż strach pomyśleć co się stanie jak zagrają z lepszym zespołem od sparty. Ogólnie rzecz biorąc kandydat do spadku nr 1. Atmosfera w zespole też widać jest nie najlepsza świadczy chociażby sposób w jaki odzywają się do siebie niektórzy gracze. Jak się szybko nie wezmą w garść staną się dostarczycielem punktów a zespoły z nimi grające podreperują sobie bilans bramkowy na plus.

Mawit

Mam pytanie do "Yakuzy". Czy napewno byłeś na tym meczu?? bo ciężko jest nie zauważyć że po rzucie karnym i czerwonej kartce piłkarze zeszli od razu na przerwę. A jak wiemy seniorzy grają po 45 min. a nie 35. Musze Ci przyznać rację że bramkarz zachował się jak "szczeniak" i dostał zasłużenie czerwoną kartkę ale... Czy był faul???? i czy w polu karnym??? bo gdyby sędzia się nie pomylił to bramkarz nie pobiegłby z pretensjami. a że nie było faulu w polu karnym można przyjechać do nas i obejrzeć tą sytuację na dvd ponieważ kamerowaliśmy ten mecz. nawet sami piłkarze Pogoni mówili że nic nie było. tak samo przy rzucie wolnym po którym padła pierwsza bramka (i tu też pomyłka kolegi bo była to 39 minuta) widać czarno na białym że nasz zawodnik trafia w piłkę a nie w nogi przeciwnika. Fakt sędzia się pomylił ale ile razy można sie mylić tylko na naszą niekorzyść??? Dziwi mnie też to że ten sędzia po raz drugi z rzędu sędziuje nam mecz i po raz drugi pokazuje naszemu zawodnikowi czerwoną kartkę... gdzie przez dwa sezony nie dostaliśmy ani jednej. jestem także ciekaw jakie noty dał obserwato temu sędziemu za nasz pierwszy mecz z Każmierzem ponieważ tam też sędziował tragicznie i się mylił tyle że w obie strony. tamten mecz również mamy nagrany. No ale cóż nic nie zrobimy i postaramy się walczyć o nasze pierwsze 3 pkt. w klasie okręgowej. Pozdrawiam Wszystkich.

ttt

do Yakuza :kilka wyjaśnień do twojego opisu meczu ( nieudolnego opisu meczu )"... Dodam, że drugi słupek ("krótki") osłaniało chyba z 6 zawodników Mawitu..." wyobraź sobie , że tak naprawdę to my nie osłanialiśmy słupka, tylko wybraną przez bramkarza część bramki. Jak byśmy mieli osłaniać słupek, to jeden z zawodników by przy nim poprostu stał. No ale pewnie myślisz , że my tacy niemyślący i aż 6 nas broniło słupka.
Jeśli chodzi o karnego. To napiszę ci jedno. Rozmawiałem z wieloma ludzmi po meczu, nie tylko z kibicami Mawitu, ale i Pogoni. Jeśli uważasz, że był karny to jesteś JEDYNY , który tak sądzi. Ale wkońcu masz takie prawo.
Następnie gra stopera. Czytając między wierszami, sugerujesz że ten mecz poprostu sprzedał. I tu jest właśnie problem z takimi ludzmi jak Ty. Bardzo łatwo jest kogoś oczernić. Widzę że masz bardzo duży zasób wiedzy na temat taktyki, ustawienia itp. Napewno zrobiłbyś to lepiej ( ustawiał się na boisku ) Zapewniam cię , że prędzej czy później po przegranym meczu , jakiś idiota napisałby , że sprzedałeś mecz. Mecze się poprostu przegrywa i tyle. Pogoń ma naprawdę dobry zespół. Jednak gdyby nie sędzia, nie wygrali by tego meczu. A musisz zauważyć, że Mawit w 1 połowie miał lepsze sytuacje do strzelenia bramki.
Tak więc Yakuza: z szacunkiem dla ciebie, chociaż nie wiem kim jesteś, waż słowa , które piszesz. Szacunek przede wszystkim.

Gość

Mawit i ttt może moja relacja jest nieudolna, jednak przyjechałem obejrzec mecz a nie siedziec ze stoperem w ręku, żeby co do sekundy podawac bramki na forum. Nieudolna była również Wasza gra, zwłaszcza w drugiej połowie. Poza tym miałem nadzieje, że ten mecz wygracie ale tak sie nie stało. Moze to jeszcze nie ten czas. W tym meczu byliscie o klase słabsi. Chyba że znowu to tylko moje zdanie ???

Ponadto trzeba było strzelic z 5 bramek do przerwy i byłoby po temacie a nie dąsac sie na sedziego. Nawet jeśli sedzia jest przekupiony to jest pewna granica której nie przekroczy.

Borek99